Dom z papieru (La casa del papei, Money heist)
Grupa ludzi napada na madrycką mennicę i rozpoczyna drukowanie pieniędzy, a ich działaniami z zewnątrz kieruje mistrz manipulacji, który jednocześnie wodzi policję za nos. Najpopularniejszy nieanglojęzyczny serial Netfliksa i dowód na to, że Tokio to najseksowniejsze miasto świata.
Gdzie: Netflix
Dla: fanów serii „Ocean’s…”
Nie dla: tych, których drażni język hiszpański
Towarzysz detektyw (Comrade detective)
Nakręcone współcześnie przygody dwóch poruczników Borewiczów w wersji rumuńskiej, którym głosy podkładają amerykańscy aktorzy – Channing Tatum i Joseph Gordon-Levitt. Mieszanka wybuchowa i hołd dla lat 80. skrajnie inny od tego, który znamy ze „Stranger Things”.
Gdzie: HBO GO
Dla: fanów „Bułgarskiego pościgu”
Nie dla: tych, którzy nie trawią dubbingu
Dobre miejsce (The Good Place)
Młoda dziewczyna po śmierci trafia do tytułowego Dobrego Miejsca, pełnego radosnych ludzi i barów z mrożonym jogurtem. Problem w tym, że teoretycznie nie zasłużyła na niebo – w rozwikłaniu tej zagadki pomagają jej profesor filozofii, wyniosła arystokratka i niezbyt rozgarnięty tancerz z Florydy.
Gdzie: Netflix
Dla: fanów komedii, którzy nie znoszą podłożonego śmiechu
Nie dla: fanatyków religijnych
Rick i Morty
Zasadniczo jest to animowana wersja „Powrotu do przyszłości”, tylko z kilkoma modyfikacjami. Ich efekt jest taki, że można sobie wyobrazić proces powstawania tej kreskówki – twórcy obejrzeli oryginał, zażyli sporo LSD, a następnie spróbowali go odtworzyć z pamięci.
Gdzie: Netflix
Dla: tych, którzy narzekają na poziom ostatnich sezonów „Family Guya”
Nie dla: dzieci
Peaky Blinders
Dowodzony przez Tommy’ego Shelby’ego gang, którego członkowie ukrywają żyletki w daszkach kaszkietów, rozpoczyna budowę przestępczego imperium w Birmingham i Londynie początku lat 20. XX w. Niewyczerpywalne źródło inspiracji, również dla barberów i fanów klasycznej męskiej elegancji.
Gdzie: Netflix
Dla: fanów „Zakazanego imperium”
Nie dla: tych, których brzydzi krew i przemoc
Belfer
W małym mieście dochodzi do zabójstwa licealistki. Rozwiązania sprawy podejmuje się nauczyciel języka polskiego, który odkrywa, że wiąże się ona z szemranymi interesami miejscowych biznesmenów. Brzmi sztampowo, ale wciąga niesamowicie. Tylko drugi sezon lepiej odpuścić.
Gdzie: Player.pl, NCPlus GO
Dla: tych, którym „polski kryminał” kojarzy się z „Falą zbrodni”
Nie dla: szukających w serialach oderwania od rzeczywistości
BoJack Horseman
Będący niegdyś na topie aktor lepiej lub gorzej radzi sobie z alkoholizmem i innymi skutkami stylu życia celebryty. Wszelkie skojarzenia z Hankiem Moodym z „Califiornication” jak najbardziej na miejscu. Nie warto sugerować się wyglądem bohaterów – wbrew pozorom nie mamy do czynienia z bajką dla dzieci.
Gdzie: Netflix
Dla: fanów „Californication”
Nie dla: ceniących realizm
Ślepnąc od świateł
Historia dilera perfekcjonisty, która uczy, że zadawanie się ze złymi ludźmi skutkuje bardzo złymi konsekwencjami, a wszystko na tle paskudnej i odpychającej Warszawy. Jan Frycz swoją rolą gangstera ze starych czasów udowodnił, że jest jednym z najlepszych w swoim fachu w tym kraju.
Gdzie: HBO GO
Dla: tych, którzy marzą o karierze w narkobiznesie
Nie dla: brzydzących się wulgaryzmami
Utopia
Tajemnicza organizacja o nazwie Sieć wysyła dwóch morderców za ludźmi, którzy przypadkowo wchodzą w posiadanie pewnej powieści graficznej zawierającej przepowiednie największych katastrof XX w. Jeśli obejrzysz, do końca życia zapamiętasz Arby’ego i pytanie o Jessicę Hyde.
Gdzie: Channel 4 (u nas było na TVP Kultura)
Dla: tych, dla których oryginalność to największa zaleta
Nie dla: zwolenników sprawdzonych rozwiązań
American Crime Story: sprawa OJ Simpsona
10-odcinkowy zapis konsekwencji zbrodni, która w latach 90. wstrząsnęła Ameryką. Sprawa O.J. Simpsona jest tak bogata w zaskakujące zwroty akcji, że podczas oglądania niejednokrotnie sprawdzisz na Wikipedii, czy dany wątek nie jest wytworem wyobraźni scenarzystów. Mały spoiler – nie jest.
Gdzie: Netflix
Dla: fanów historii opartych na faktach
Nie dla: tych, którzy wolą pamiętać Travoltę z „Grease”
Wielkie kłamstewka (Big little lies)
Historia trzech kobiet z małego nadmorskiego miasta, gdzie życie toczy się leniwie i beztrosko. Z pozoru brzmi to jak nudny serial dla kur domowych, jednak w rzeczywistości to pełnokrwista opowieść o zbrodni i o tym, co dzieje się w domach teoretycznie szczęśliwych rodzin.
Gdzie: HBO GO
Dla: tych, którzy chcą odpocząć od dużego miasta
Nie dla: oczekujących wartkiej akcji przez cały czas
Karppi (Deadwind)
Para detektywów bada sprawę zabójstwa kobiety, której ciało znaleziono na placu budowy w Helsinkach. Finowie udowadniają, że choć nie są Skandynawami, to potrafią nakręcić skandynawski kryminał – droga do rozwiązania sprawy obfituje w twisty, a główna bohaterka nigdy się nie uśmiecha.
Gdzie: Netflix
Dla: fanów skandynawskich kryminałów
Nie dla: miłośników błyskotliwego poczucia humoru
Brooklyn 9-9
Historia niezbyt poważnie podchodzących do swojej pracy policjantów pewnego posterunku, których życie zmienia się, gdy stery obejmuje niezwykle zasadniczy kapitan Holt. Prawdopodobnie najzabawniejszy serial o policjantach w historii – nawet gdy weźmiemy pod uwagę „13. posterunek”.
Gdzie: Netflix
Dla: fanów „Saturday Night Live” i „The Lonely Island”
Nie dla: pomstujących na wszechobecną poprawność polityczną
Czarne lustro (Black mirror)
Co się stanie, gdy technologia będzie coraz bardziej zyskiwać na znaczeniu? Jak jej rozwój wpłynie na relacje międzyludzkie? „Black Mirror” odpowiada na te pytania w taki sposób, że po zakończeniu seansu niejedna osoba z niepokojem spojrzy na swojego smartfona i inne zdobycze techniki.
Gdzie: Netflix
Dla: futurologów
Nie dla: miłośników klimatów retro
Rodzina Soprano (Sopranos)
„Depresja gangstera”, tylko w wersji serialowej, traktująca problem na poważnie i zrealizowana na tak wysokim poziomie, że jest dla seriali tym czym dla kina „Ojciec chrzestny”. Po niemal 20 latach od premiery „Rodzina Soprano” nic się nie zestarzała – pozycja obowiązkowa.
Gdzie: HBO GO
Dla: fanów „Ojca chrzestnego”
Nie dla: niecierpliwych